Co powinnaś wiedzieć o swojej pochwie? Bardzo dużo wiemy na temat tego, jak dbać o swoje zęby, włosy, skórę czy paznokcie. A czy wiemy, jak dbać o… pochwę? Czy zastanawiałaś się kiedyś, jak utrzymać ją w dobrym stanie przez długie lata? Ten damski narząd płciowy, podobnie jak reszta ciała, starzeje się i jest narażony na choroby, urazy i dysfunkcje. A przecież jest tak ważny – pozwala począć i rodzić dzieci oraz przeżywać przyjemność seksualną. Poza tym pochwa łączy zewnętrzne części kobiecego ciała z jego środkiem, jej stan wpływa więc znacząco na zdrowie całego organizmu. Jak podkreśla lek. med. Tomasz Basta z krakowskiej Intima Clinic, pochwa zasługuje na dużo uwagi i odpowiednią pielęgnację.
Czym jest pochwa i dlaczego jest ważna
Pochwa, inaczej mówiąc wagina, to część wewnętrznych kobiecych narządów płciowych. Stanowi drogi rodne, łączące macicę z przedsionkiem pochwy. Ma zazwyczaj długość 6-8 cm. W części środkowej ma około 2-3 cm szerokości i rozszerza się od wejścia w kierunku szyjki macicy. Jej naturalna szerokość może się jednak bardzo zwiększać, jest bowiem bardzo rozciągliwą częścią ciała. Zapewnia jej to bardzo duże pofałdowanie. Dzięki temu podczas porodu możliwe jest przeciśnięcie się przez nią dziecka. Ściany pochwy mają z kolei grubość około 3 mm i składają się z 3 warstw: błony zewnętrznej, mięśniowej i śluzowej. Ta ostatnia zmienia się pod wpływem działania hormonów wydzielanych przez jajniki. Zmniejszona ilość estrogenów sprawia, że błona śluzowa staje się coraz bardziej cienka i krucha. Dolna część waginy u dziewic zakończona jest błoną dziewiczą.
Dodatkowo pochwa jest mało unerwiona. Największe unerwienie znajduje się w przedniej ścianie, a także w okolicy przedsionka i wejścia do pochwy. To tak zwany obszar punktu G, którego stymulacja pozwala kobiecie przeżywać orgazm. Środowisko pochwy jest mokre i ma kwaśne pH. Przepływa przez nią wydzielina składająca się ze śluzu szyjkowego, komórek złuszczonego nabłonka pochwy i bakterii. Nabłonek zawiera pałeczki kwasu mlekowego, który decyduje o pH wydzieliny (powinno wynosić około 4,5). Kwaśny odczyn śluzu zapobiega zakażeniom.
Pochwa stanowi więc bardzo ważny kobiecy narząd płciowy, który pełni funkcję rozrodczą i seksualną. To przez nią regularnie, co miesiąc, na zewnątrz wydostaje się krew menstruacyjna. To dzięki niej możemy odbywać pełny stosunek płciowy, a jej część bierze udział w osiąganiu orgazmu przez kobietę. To ona wreszcie stanowi kanał, przez który dochodzi do zapłodnienia, a następnie naturalnego porodu.
Jakie problemy mogą dotykać pochwy
Pochwie może zagrażać wiele chorób. M.in. infekcje spowodowane zakażeniem bakteryjnym, wirusowym lub grzybicznym, jak również nowotwory. Poza tym wagina narażona jest na urazy mechaniczne. Zarówno delikatniejsze, takie jak otarcia podczas stosunku płciowego, jak i bardzo poważne, do których dochodzi najczęściej podczas porodów siłami natury. Dodatkowo, jak cały organizm, również i pochwa się starzeje.
Na co więc powinniśmy zwracać uwagę w jej wyglądzie i funkcjonowaniu?
Jak radzi lek. med. Tomasz Basta z krakowskiej Intima Clinic, na wszelkie upławy o przykrym zapachu i zmienionym kolorze. – Przy grzybicy pojawia się biało-zółtawa, grudkowata wydzielina. Jeżeli występuje infekcja bakteryjna, upławy są bardziej wodniste: przeźroczysto-zółtawe lub zielonkawe, o bardzo specyficznym zapachu. Każde schorzenie pochwy wymaga interwencji ginekologa. Nawet błaha infekcja niesie ryzyko poważnych powikłań – ostrzega ginekolog.
Poza tym, niestety, postępujący wraz z wiekiem proces starzenia dotyka całego naszego organizmu, nie omija więc także miejsc intymnych, w tym pochwy. Jej starzenie się to przede wszystkim kwestia zdrowia intymnego, życia seksualnego i komfortu kobiety. Proces starzenia u każdej kobiety przebiega nieco inaczej. Jest on uwarunkowany nie tylko genetycznie, ale wpływają na niego również przebyte porody naturalne czy aktywność seksualna. Lek. med. Tomasz Basta zwraca uwagę na to, że bardzo duże znaczenie na proces starzenia pochwy mają także hormony.
Przeczytaj, także: Pochwa – wszystko co powinnaś o niej wiedzieć
– W okresie okołomenopauzalnym spada ilość estrogenów, a wraz z nim obniża się trofizm śluzówki pochwy. To znaczy, że staje się ona bardziej cienka, delikatna i sucha. Kiedy kobieta wchodzi w okres menopauzy, sytuacja jeszcze bardziej się pogarsza, bo hormony zupełnie zanikają i wtedy bardzo często dochodzi do atrofii, czyli zanikowego zapalenie pochwy. Ścianki pochwy ulegają zwiotczeniu, stają coraz cieńsze i bardziej wrażliwe. Atrofia sprawia, że pochwa jest bardzo słabo nawilżona, może występować świąd, a przez to większa podatność na urazy i infekcje. Te wszystkie zmiany związane z procesem starzenia mogą być dla kobiety uciążliwe. Wpływają na znaczne obniżenie jakości współżycia, powodują ból i ogólny dyskomfort, a często są również przyczyną powstawania infekcji – wymienia specjalista.
Co może jeszcze spotkać pochwę?
Oprócz atrofii, to, co może spotkać waginę, to zespół rozluźnienia pochwy (VRS). Jest to dolegliwość, która może wystąpić u kobiet w każdym wieku. Na skutek zmian, które zachodzą w obrębie narządów rodnych, dochodzi do rozciągnięcia więzadeł, powięzi oraz mięśni dna miednicy i poluzowania mięśni pochwy. Pojawia się wtedy charakterystyczne uczucie „luzu”, szczególnie odczuwalne podczas współżycia (także przez partnera). Jednak VRS wpływa nie tylko na doznania płynące ze zbliżeń, ale także zwiększa ryzyko i częstotliwość występowania infekcji intymnych. Szczególnie narażone na wystąpienie zespołu rozluźnienia pochwy są kobiety, które rodziły siłami natury. Duży ubytek kolagenu i spadek produkcji estrogenu sprawiają, że objawy VRS pojawiają się także u kobiet w okresie premenopauzalnym (nawet, jeśli nie rodziły). Objawów nie warto bagatelizować, ponieważ z czasem problem może się nasilać. W zaawansowanym stadium dolegliwościom fizycznym towarzyszą krępujące odgłosy (przypominające oddawanie gazów), a w skrajnych przypadkach możliwe jest wypadnięcie pochwy.
Poród siłami natury
Jak zauważa dr Tomasz Basta osobną grupą problemów związanych z funkcjonowaniem pochwy, obarczone są kobiety, które rodziły siłami natury. W trakcie porodu mocno rozciągają się struktury wieszadłowe pochwy. – U kobiet z małym kanałem rodnym mogą one ulec uszkodzeniu. Może prowadzić to do obniżenia przedniej ściany pochwy, a w przyszłości może również powodować wypadanie pochwy. Poza tym dziecko, przeciskając się przez kanał rodny, oczywiście bardzo mocno poszerza pochwę. Ona potem częściowo się obkurczy, ale nigdy już sama z siebie nie będzie tak wąska, jak wcześniej. Podczas porodu może dojść również do pęknięcia krocza, nawet wraz z wejściem do pochwy. Źle zszyte i zrośnięte rany bolą lub wywołują gorsze doznania seksualne. Mogą również przyczyniać się do często nawracających infekcji (jest to spowodowane nadmiernym „otwarciem” pochwy na wnikanie drobnoustrojów z zewnątrz) – wyjaśnia lekarz..
Są również dysfunkcje pochwy związane czysto z seksualnością kobiety. Np. schorzenia takie jak pochwica, która uniemożliwia kobiecie odbywanie stosunków pochwowych. Polega na tym, że podczas próby penetracji niektóre mięśnie pochwy mimowolnie kurczą się, pochwa się „zamyka” i nie można dostać się do jej wnętrza, a kontynuowanie zbliżenia powoduje bardzo duży dyskomfort i ból u kobiety. Innym problemem może być osłabienie uwrażliwienia i przewodnictwa w okolicach punktu G, które powoduje, że kobieta traci zdolność przeżywania orgazmu pochwowego.
Wszystkie te problemy są związane tylko i wyłącznie z działaniem pochwy. Narządu, który mimo tego, że jest ukryty, znacząco wpływa na codzienne kobiece funkcjonowanie. Warto więc przeciwdziałać tym dolegliwościom i je eliminować. Jak to robić dr Tomasz Basta wyjaśni w kolejnej części artykułu.