Żyjemy w niezwykłych czasach. Na naszych oczach świat rozwija się w niezwykłym tempie. Dla naszych dzieci ten świat będzie czymś zwyczajnym, normalnym. Nie zauważą one obecnych zmian, a z pewnością będą świadkami jeszcze bardziej ciekawych odkryć technologicznych. Warto uzmysłowić sobie, jak duże zmiany cywilizacyjne nastąpiły w ostatnich latach. Niosą one ze sobą zmiany w stylu naszego życia, a przede wszystkim w jego jakości. Nieodzownym elementem obecnego standardu jest nowa technologia (ang. high tech).
Nowa technologia – co to takiego?
Warto zastanowić się, jakie narzędzia multimedialne składają się na ową nową technologię? Jeśli się dobrze przyjrzeć, nie wszystkie sprzęty są takie nowe, a zwyczajnie nowocześniejsze, ulepszone i dostosowane do potrzeb współczesnego człowieka.
Mamy zatem tak popularne narzędzia, jak smartfon, tablet i laptop. Tuż obok nich ulepszone wersje telewizorów, aparatów fotograficznych, różnego typu czytniki, które łącznie składają się na technologię multimedialną (łac. multum medium, czyli media stanowiące różne formy przekazu informacji).
Wpływ niebieskiego światła na dziecko
Zagrożenie, z jakim możemy się spotkać korzystając z takich sprzętów to przede wszystkim wpływ niebieskiego światła (pochodzącego z wyświetlaczy) na nasz organizm. Przeprowadzono wiele badań związanych z tym tematem. Bardzo ciekawie pisze o tym Karolina Tatarzyńska w swoim artykule do Gazety Wyborczej „Wzrok. Niebieskie światło urządzeń szkodzi oczom”.
Zbyt częsty kontakt z światłem niebieskim może wpływać na kłopoty z zasypianiem, problemy ze wzrokiem, a nawet na uszkodzenie siatkówki oka. Warto wspomnieć o tym, że nasz mózg również błędnie interpretuje kontakt z urządzeniami emisyjnymi, szczególnie porą wieczorową lub w godzinach nocnych. Dostaje jasną informację, że należy pracować, tak jakby był dzień. Oszukujemy zatem nasze ciało i zakłócamy naturalny rytm pracy oparty na biologicznych wpływach pory dnia i nocy. Na krótką metę jest to do przyjęcia, natomiast w dłuższej perspektywie czasu prowadzi do wyżej wymienionych zaburzeń, a tym samym pogorszenia jakości naszego zdrowia.
Powinniśmy dbać o siebie, pozwalając odpocząć naszym oczom co najmniej godzinę przed pójściem spać, aby spokojnie zasnąć, wyspać się i z nową energią rozpocząć kolejny dzień.
Rodzice – wzorzec dla dzieci
Jak ta wiedza odnosi się do rozwoju dzieci? Całkiem prosto. My, osoby dorosłe, jesteśmy przykładem i wzorem dla naszych dzieci. Kiedy dziecko widzi nas korzystających z komórki, tabletu, czy siedzących całymi wieczorami przed komputerem, wówczas nie analizuje takiego zachowania z perspektywy osoby dorosłej, a z poziomu dziecka. Dorośli wykorzystują technologię do pracy i rozwoju, potrafiąc dokonać wartościowania możliwości użytych sprzętów. Dzieci takiego 'filtra’ nie posiadają, często korzystają ze sprzętów w celach rozrywkowych. Starsze dzieci częściej potrafią wykorzystać właściwie udogodnienia współczesności, natomiast te młodsze niestety nie.
Korzystanie przez dzieci z komputera – zagrożenia
Wiele badań potwierdza, że nadmierne korzystanie przez dzieci z komputera niesie ze sobą wiele zagrożeń. Są to, podobnie jak u dorosłych, problemy ze snem, agresja, zagrożenie otyłością, zaburzenia socjologiczne, przyjmowanie negatywnych wzorców (w przypadku gier komputerowych o nieodpowiedniej treści) czy skłonność do uzależnień. Warto jednak pamiętać, że zawsze są dwie strony medalu. Można wykorzystać gry komputerowe, aby stymulować mózg, uczyć szybkiej reakcji, przyspieszyć proces przyswajania krótkich informacji, uczyć logicznego myślenia, rozwijać umiejętność planowania, kształtować relacje społeczne (w przypadku gier online), rozwijać wyobraźnię. Można zatem nauczyć dzieci, jak mądrze spędzić czas przed komputerem. Nigdy jednak sprzęt elektroniczny nie zastąpi kontaktu z otaczającym nas światem na żywo. Zarówno dzieci, jak dorośli uczą się przez poznawanie, a najlepszą formą jest korzystanie ze wszystkich zmysłów (dla przypomnienia mamy ich pięć). A tego jeszcze żaden komputer, tablet czy telewizor jeszcze (sic) nie oferuje.
Treść i forma multimediów
Kolejnym tematem, na który warto zwrócić uwagę to treść i forma nauki płynącej z zalewających nas multimediów. To od rodzica powinno zależeć, z jakimi grami, bajkami, ogólnie rzecz ujmując – wzorcami – będą miały kontakt dzieci. Jako osoby dorosłe powinniśmy racjonalizować użycie multimediów, a tym samym tłumaczyć dzieciom jak należy z nich korzystać, prowadzić niczym 'przewodnik’ po wirtualnym świecie. Nigdy nie należy pozostawiać dzieci same przed telewizorem, komputerem, a tym bardziej ze smarfonem w ręce.
Świadomy rodzic to czujny rodzic. Warto trzymać rękę na pulsie i zastanowić się, co ma na celu kontakt naszego dziecka z technologią, co chcemy uzyskać? Z drugiej strony warto rozważyć, jakie trudności mogą napotkać nasze dzieci W PRZYSZŁOŚCI przez nasze lenistwo lub brak wiedzy TERAZ.
Ciekawe publikacje do rozszerzenia wiedzy na ten temat:
Metafory Internetu Marek Hendrykowski
Płytki umysł. Jak Internet wpływa na nasz mózg? Nicholas Carr
Autor artykułu: Krzysztof Szubielski
nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej, oligofrenopedagog