fot. gotujzkasia.pl
Zgodnie z najnowszymi wytycznymi żywienia niemowląt wydanymi przez Polskie Towarzystwo Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci (styczeń 2016 r.), niezależnie od dotychczasowego sposobu karmienia niemowlaka, nowe pokarmy można wprowadzać do jego jadłospisu już od 5 miesiąca życia.
Dietę należy dopasować indywidualnie. Wprowadzanie nowych produktów powinno być uzależnione od rozwoju maluszka, a dokładniej od posiadanych przez niego umiejętności. Obserwacja zachowań niemowlaka pozwoli podjąć odpowiednią decyzję odnośnie właściwego czasu wprowadzania nowości.
Rozszerzanie diety dziecka na siłę jest błędem. Zmuszanie go do spożycia niechcianego produktu może wywołać w nim niechęć do zjedzenia go kiedykolwiek w swoim przyszłym, nawet dorosłym życiu. Dlatego przed wprowadzaniem nowego menu warto się upewnić, że nic w tym czasie nie zakłóci dobowego rytmu dnia i uwagi maluszka. Dziecko powinno być zdrowe oraz powinno siedzieć podczas karmienia. Istotna jest również obserwacja zachowań dziecka podczas próbowania nowych produktów oraz po ich spożyciu – czy nie występują reakcje alergiczne. Dlatego też nie należy wprowadzać kilku potraw jednocześnie. Zacznij od podawaniu dziecku małych porcji nowego produktu, np. 2-3 łyżeczki.
W 5-6 miesiącu życia dziecko powinno mieć umiejętności takie jak m.in. rozdrabnianie pokarmów przy użyciu języka, silny odruch ssania, otwieranie ust podczas zbliżania do nich łyżeczki. Jeżeli zauważasz takie odruchy, jest to znak, że możesz wprowadzać produkty o konsystencji gładkiego puree. Mogą to być gotowane i miksowane warzywa (np. marchewka, ziemniaki), owoce (jabłko, banan), mięso, jaja, kaszki i kleiki bezglutenowe. Zdecydowanie preferowane jest rozpoczynanie rozszerzania diety od warzyw, ze względu na preferowany przez dzieci słodki smak owoców. Wyprzedzenie pojawienia się warzyw zastosowaniem owoców może spowodować, że dziecko bardziej niechętnie będzie podchodziło do kwestii próbowania jarzyn.
Kolejne umiejętności, zaczynające pojawiać się od 7. miesiąca życia, to pobieranie pokarmu z łyżeczki wargami, gryzienie, żucie, rozwój koordynacji ruchowej umożliwiającej samodzielne spożywanie posiłków. Pozwalają one na wprowadzanie pokarmów o mniejszym stopniu rozdrobnienia, np. siekanie. Mogą to być: zmiksowane lub drobno posiekane mięso i ryby, rozgniecione widelcem, ugotowane warzywa i owoce, posiekane surowe warzywa i owoce (jabłko, gruszka, pomidor), miękkie cząstki warzyw i owoców podawane do rączki dziecka, kasze i pieczywo, jogurt naturalny, sery, kefir.
Pełne mleko krowie można wprowadzać nie wcześniej niż po zakończeniu 11 miesiąca życia dziecka.
Napoje należy podawać dziecku w formie wody bez ograniczeń. Soki (przecierowe, 100%, bez dodatku cukru, pasteryzowane) powinny być podawane w ilości maksymalnie 150 ml na dobę.
W chwili obecnej nie ma podstaw naukowych do stwierdzenia, że opóźnianie wprowadzenia produktów silnie uczulających lub ich całkowita eliminacja mogą zmniejszyć ryzyko wystąpienia alergii na te pokarmy. Są to przede wszystkim: mleko krowie, jaja, orzechy (również ziemne), ryby i owoce morza. Zalecenia te dotyczą zarówno dzieci zdrowych, jak i tych obciążonych występowaniem alergii w rodzinie.
Gluten, który znajduję się w takich produktach jak : pszenica, jęczmień, żyto czy orkisz można zacząć wprowadzać pomiędzy 4. a 7 miesiącem życia.
– Spokój, opanowanie, cierpliwość to podstawa działania. Nie próbuj głodnemu, płaczliwemu maluszkowi proponować nowych smaków w chwili, gdy on tylko marzy o zaspokojeniu podstawowej swojej potrzeby – głodu.
Ważna jest również kwestia by produkty były ugotowane oraz bez dodatków typu : sól, cukier czy wspomagacze i dodatki.
Najnowsze rekomendacje promują hasło: Pamiętaj, że rodzic decyduje o tym, CO zje dziecko, KIEDY i JAK będzie podane. Dziecko decyduje, CZY zje posiłek i ILE zje.
Opracowała: Daria Jaroszewska – dietetyk, specjalista Świadomej Mamy
