Kiedy rodzi się dziecko w domu zmienia się organizacja całej rodziny, dlatego warto już od początku mieć narzędzie, które ułatwi nam codzienność i zapewni bliskość naszemu maleństwu. Przez pierwsze 3 miesiące – tzw. czwarty trymestr niemowlę potrzebuje bliskości rodzica, drzemek
kontaktowych. Szuka ono odpowiedzi na swoje potrzeby, ponieważ nadal myśli, że jest połączone z mamą. W celu zapewnienia tych potrzeb i ułatwienia codzienności z pomocą przychodzi chusta. Przytulony maluszek jest blisko, a rodzic może zjeść śniadanie, wypić kawę, czy pójść na spacer do lasu.
Pozytywne skutki noszenia w chuście:
- Odnalezienie nowego rytmu rodziny, włączenie dziecka w rutynę
- Poczucie pewności rodzicielskiej, szybsze i lepsze poznanie dziecka
- Stały kontakt z dzieckiem, zrozumienie jego potrzeb
- Wolne ręce
- Utrzymanie prawidłowej postawy rodziców (obciążony równomiernie kręgosłup,
prawidłowe napięcie mięśniowe) - Pobudza laktację u Mamy
- Wspiera budowanie więzi
- Brak ograniczeń w spacerach, czy zakupach (drzwi, schodki, nierówny teren)
- Możliwość karmienia w chuście
Przy motaniu chusty warto zwrócić uwagę na pozycję rodzica i dziecka, aby chusta nie była dla nas dodatkowym obciążeniem. Pilnujemy, aby maluszek miał podwiniętą miednicę, tzn. kolana uniesione na wysokość bioder, lub troszkę wyżej i ułożone na szerokość bioder. Kolana wbijają się w brzuch rodzica. Rączki powinny być zgięte w łokciach, ułożone blisko tułowia. Barki symetrycznie w jednej linii. Głowa dziecka powinna opadać na klatkę piersiową rodzica. Nie zakrywamy głowy dziecka chustą.
Pozycja rodzica również ma znaczenie. Plecy proste, nie odginamy się do tyłu przy motaniu, ani podczas noszenia. Ważne, aby zwrócić uwagę na barki, aby były możliwie w jednej linii. Nasz brzuch, dno miednicy też powinny być zaaktywizowane.
Najczęściej rodzice mają problem z symetrią maluszka, lub z ułożeniem miednicy, dlatego jeśli widzimy, że coś nam nie wychodzi to zamiast zniechęcania się warto spotkać się z doradcą chustonoszenia, który pomoże rozwikłać wszelkie wątpliwości czy trudności.
Oprócz pozycji maluszka i naszej, w wygodzie znaczenie ma też chusta. Najlepiej szukać chusty z gramaturą powyżej 240g/m2 czyli wszelkie jodełki, serduszka, chusty żakardowe, ponieważ mamy wówczas pewność, że chusta poniesie maluszka przez cały okres noszenia i dobrze go otuli. U doradcy można przetestować kilka chust i wybrać tą, która jest wygodna, podoba się nam najbardziej i dobrze się z nam z nią pracuje.
Inwestując chustę pamiętajmy, że wymaga ona specjalnej troski w zależności od materiału. Zgodnie z uniwersalna zasadą prania do chust nie stosujemy płynów do płukania, bo one sklejają włókna. Nie zaleca się również suszenia w suszarce bębnowej. W pozostałych sytuacjach najlepiej stosować się do zaleceń producenta.
Początkowo wydaje się, że jest dużo do zapamiętania, natomiast wbrew pozorom jest to proste, a przede wszystkim bardzo przyjemne i ułatwiające życie.
Powodzenia na tej drodze i w razie wątpliwości zapraszam do kontaktu.
Przytulam
Zamotaj się z Monią Monika Szkudlarska
796560085
