Nie wiem, dlaczego, ale wśród przyszłych rodziców panuje takie przeświadczenie, że wiązanie chusty jest trudne, że to jakaś nieomal „czarna magia”, że trzeba wydać dużo pieniędzy na spotkania z doradcą, żeby się tego w ogóle nauczyć! No i na chusty majątek trzeba wydać! A jak jest w rzeczywistości?
Czy wiązanie chusty jest trudne?
Wiązanie chusty jest dla jednych trudniejsze, dla innych zupełnie łatwe. Dlaczego? Bo jest to czynność manualna – jedni są sprawniejsi w tego typu aktywnościach, inni muszą się nieco wysilić. Jak każda czynność manualna wymaga wprawy. To tak jak z wiązanie sznurówek – przedszkolak musi zaangażować wszystkie swoje zasoby i poświęcić dużo czasu i i tak nie ma gwarancji, że sznurówka będzie zawiązana… Ale po kilku, kilkunastu, no dobrze, czasem kilkudziesięciu ;), próbach, wiązać można nieomal z zamkniętymi oczami! Moja rada dla rodziców, którzy obawiają się, że chusta jest dla nich zbyt trudna – dajcie sobie szansę! Jeśli nie chcecie wydawać pieniędzy na chustę „w ciemno”, wypożyczcie na tydzień i przekonajcie się, czy dacie radę! Ja wypożyczam chusty swoim uczniom po szkoleniach i prowadzę też po prostu wypożyczalnię.
Po co chusta?
Jest druga strona medalu – wcale nie musicie nosić dziecka w chuście! Oczywiście chusta to bliskość a noworodki i niemowlaki potrzebują bliskości. Ale bliskość można okazywać na różne sposoby! Najważniejsze dla Was i dla dziecka jest bycie w zgodzie ze sobą. Jeśli noszenie w chuście Wam nie pasuje, nie zmuszajcie się do tego. Poszukajcie innego sposobu na bliskość (może masaż, wspólne zabawy podłogowe, wspólne spanie?).
Zwykle, żeby zacząć przygodę z chustą, wystarczy jedno spotkanie z doradcą. Na jednym spotkaniu otrzymujecie wiedzę teoretyczną, która pozwoli Wam ocenić jakość wiązania (chodzi o pozycję dziecka, dociągnięcie chusty itd.), wskazówki dotyczące wiązania i noszenia, uczycie się przynajmniej jednego wiązania, które wcześniej dobieramy do Waszych potrzeb. Czasem zdarza się, że rodzice nie czują się pewnie po jednym spotkaniu albo chcą się spotkać jeszcze raz, żeby nauczyć się kolejnych wiązań, ale już jedno spotkanie daje podstawy do samodzielnego korzystania z chusty 🙂
Przeczytaj, także: Chustonoszeniu mówimy TAK! Jakie zalety ma chusta?
Koszt chusty
Co do wydawania na chusty – tutaj zdania są mocno podzielone 😉 Dla jednych chusta to narzędzie ułatwiające życie i nawet kolorystyka nie bardzo ma znaczenie. Ważne, że daje wolne ręce i powoduje, że dziecko się uspokaja. Dla innych chusta to piękny element garderoby. Dla jeszcze innych to styl życia 😉 Rzeczywiście na chusty można wydać sporo. Szczególnie kupując dużo różnych albo „polując” na edycje limitowane, „preordery” czy chusty, których premiera miała miejsce dokładnie w dniu urodzenia dziecka 😉 Ale można kupić dobrą chustę za rozsądną cenę i wygodnie nosić w niej miesiącami a czasem nawet latami! Poza wszystkim, w stosunku do zakupu wózka, chusta jest rozwiązaniem naprawdę niedrogim!
Świat chust jest barwny i ciekawy – każdy może znaleźć coś dla siebie! Jeśli macie ochotę dać się do niego zaprosić – polecam swoją pomoc 🙂 Od ponad 10 lat funkcjonuję w „chustoświecie” jako Pasiata Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi (R), nieustannie się rozwijam, poszerzam swoją ofertę (w tym momencie o podstawy przyjaznej pielęgnacji, masaż Shantala w wkrótce również o opiekę połogową dla mamy). Do zobaczenia!