Spokojna mama, spokojne dziecko – czy słyszałyście kiedyś to zdanie?
Ja dość często i kiedyś wydawało mi się, że dokładnie tak ono działa w relacji mama-dziecko. Miałam pewne przekonanie, że jeśli moje dziecko jest zdenerwowane, złe lub po prostu ma niezbyt dobry humor, to pewnie jest to związane w dużym stopniu z moim zachowaniem.
Przeczytaj także: 3 fakty: Dbaj o swoje szczęście będąc rodzicem
Czy tak jest faktycznie?
Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że nie do końca. To, że dziecko wyraża emocje i pokazuje swoja niezależność jest w pełni naturalne i bardzo ludzkie, wpisane w naszą naturę. Powodów ku temu może być tysiące. Niezwykły jest jednak fakt, że to od nas zależy w jaki sposób będziemy reagować na to co się z nami dzieje w trudnych sytuacjach i w momentach. Wtedy, kiedy musimy sobie poradzić nie tylko z emocjami dziecka, ale również naszymi.
Jednym ze sposobów jak sobie z tym radzić jest medytacja oraz uważne bycie. Obserwacja nas samych, wszystkich pojawiających się emocji, przekonań nawykowych zachowań i otwieranie się na to co dzieje się w danej chwili. Medytacja jest dla mnie chwilą zatrzymania, odpoczynku od gonitwy myśli i cudownym czasem dla siebie, który często może być dużo bardziej relaksujący niż wypad do SPA 🙂
Więcej o tym czym jest medytacja, jak zacząć ją praktykować i jak radzić sobie w trudnych momentach znajdziesz na kanale na YouTube Mama Medytuje oraz na Facebooku.
Zapraszam Cię już teraz!
Jeśli masz ochotę się ze mną spotkać wirtualnie lub porozmawiać o wyzwaniach w roli mamy, pisz śmiało na mamamedytuje@gmail.com
Dla uczestniczek konferencji pierwsza konsultacja w pełni darmowa 🙂